wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

A ODDZIAŁYWUJĄCYCH PRZEZ ŚRODKI MASOWEGO KOMUNIKOWANIA




Część chwalebna

I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

"Rozpowiadajcie tak - nakazali faryzeusze żołnierzom pełniącym straż przy Twoim grobie, Panie: "Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu" (Mt 28,13)...

Chryste ! Doprawdy, musieli to być ludzie bardzo źli, zarozumiali, przekonani o swojej wszechwładności, skoro zuchwale, z zimną krwią stanęli przeciw prawdzie ! Musieli nie mieć sumienia ani bojaźni Bożej. I tak się stało, że, ich kłamstwa przetrwały bardzo długo... Święty Mateusz po wielu latach wspomniał na kartach Ewangelii, że "ta pogłoska trwa aż do dnia dzisiejszego" (Mt 28,15). My jednak wiemy, że aż do naszego czasu, gdyż wielu nawet dziś, mimo upływu dwudziestu wieków, mimo niezbitych dowodów Twojego zmartwychwstania, uparcie wierzy w tę pogłoskę i w wiele innych kłamstw...

"Czemu Ty, Boże, prawdzie nie dasz krzyku

Głośnego w każdym języku ?" (Maria Konopnicka)...

skoro "jednym z największych zagrożeń naszych dzisiejszych czasów, jest próba uczynienia z człowieka żywego narzędzia, poprzez odebranie mu zdolności rozpoznawania prawdy. W to przedsięwzięcie najbardziej zaangażowane są media" (Piotr Jaroszyński)... Czemu pozwalasz, by i dzisiaj płatni kłamcy mogli nadawać bieg rozlicznym informacjom, które nie tylko kłamią wprost, ale i "operują pozorami prawdy, niedomówieniami, wyrywaniem słów z kontekstu, wyciąganiem prawdy w momencie najmniej odpowiednim czy przemilczaniem tematów" (wg ks.Andrzeja Zwolińskiego). I w taki sposób "kłamstwo utysiąckrotnia się w każdym pomocniku szatana" (PJ do Justyny Klotz)...

"Psie głosy pod niebiosy nie idą, jak wiecie.

Lecz jakże się szeroko rozchodzą po świecie" (Władysław Bełza)

przez "wielosłowie, przez pustosłowie, przez słowa próżne i nieczyste, słowa kłamliwe i prześmiewcze, słowa nieskromne i bezwstydne, słowa szalone i fałszywe, słowa zmyślone... przez złe słowa raniące niby miecze" (wg "Modlitwy spowiednej" z "Daru słowa")...

Ty wiesz, o Jezu, że dzisiejsi kłamcy tak samo są bezkarni jak tamci, gdyż ich mocodawcy, w poczuciu władzy jaką dają im wszelkie media, mogą kształtować opinię według swych interesów. Dziś jednak jest o tyle gorzej, że mając w ręku środki przekazu, już w kilka sekund łatwo mogą okpić calutki świat; "stworzyć niezwykle sugestywną iluzję rzeczywistości, prawdomówności czy szczerości, tuszując wszystko, co powinno wzbudzić czujność odbiorców... Przy tym, im więcej pośredników: taśm, nadajników, projektorów, kamerzystów, montażystów, reżyserów, konsultantów, kierowników... tym większa jest możliwość przypadkowej deformacji lub zamierzonej dezinformacji" (wg P.J.jw.). Wszystko to sprawia, że "dużo wiemy, lecz mądrzy nie jesteśmy, [gdyż obok tego, że niegodziwcy manipulują nami. "Jesteśmy osaczeni przez obraz i przez dźwięk. Warstwa ochronna naszych zmysłów została przebita, a serca już są chore" ("Dzieci nieba" - Arnaud)]...

Zalewają nas fale informacji z prasy, radia, telewizji. Kolejna wiadomość zmywa poprzednią. Jesteśmy przeinformowani... Zbyt wiele wiemy wszystkiego dobrego i wszystkiego złego. Jesteśmy cyniczni, zepsuci. Uważamy, że już nie damy się naciągnąć, namówić na nic. Ani na lewo, ani na prawo, ani w górę, ani w dół. Że już mamy dostatecznie duże doświadczenie, mądrość życiową, praktykę życia. A tymczasem po prostu nie umiemy prawidłowo oceniać, wartościować, selekcjonować, klasyfikować, oddzielać ziarna od plew...

Nie potrafimy już zobaczyć prawdy. Już nie stać nas na to, aby się przed spotkaną prawdą zatrzymać, zastanowić, wyciągnąć z niej konsekwencje, wprowadzić w nasze życie... I tak, nie potrafimy już prawdą żyć, dla niej poświęcić swoje życie, jej służyć. Bo mamy dużą wiedzę, ale nie mamy mądrości" (wg ks.Mieczysława Malińskiego)... I o to chodzi wszystkim medialnym manipulatorom ! Prosimy więc, o Panie, racz wzbudzić w ich sumieniach świadomość potęgi słowa. Pomóż zrozumieć jego siłę, która potrafi budować, lecz przede wszystkim niszczyć, jeśli jest źle użyta, bo "potencjalnym szkodnikiem państwa i ustroju staje się ten, kto kłamie i ten, kto przemilcza prawdę" (Sługa Boży Stefan Wyszyński)... Racz ich przekonać jaka na nich ciąży odpowiedzialność, skoro tak łatwo mogą wywierać swój wpływ na losy świata, a skutki takich działań, trudno jest dziś przewidzieć.

O Boże... "Bądź błogosławiony we wszystkich posługujących się środkami technicznymi. Spraw, by szerzyli prawdę, wzywali do miłości i do przebaczania" (o.Slavko Barbarić OFM); by zawsze pamiętali, że "na początku było Słowo... że Bogiem było Słowo... że w nim jest życie, które ma w sobie światłość dla wszystkich ludzi" (wg J 1,1 i 4). By zawsze mieli na uwadze, że "Jezus nigdy się nie uciekał do żonglerki słownej, nie usiłował błyszczeć i nie pastwił się nad przeciwnikiem ani nie miażdżył go. On najspokojniej odpowiadał, z czego w sposób nieodparty wynikały Jego racje, a niesłuszność przeciwników. I to był model kulturalnej, chrześcijańskiej polemiki" (wg ks.bpa Kazimierza Romaniuka)...

A tych, co służąc słowem strzegą najświętszych wartości; dla których Bóg, Honor, Ojczyzna cenniejsze są niż życie - zachowaj od złych przygód. Tak często bowiem "miesza się prawdę z wymysłami mającymi wywołać złość [przeciw nim], która - gdy raz zostaje wyzwolona - rozprzestrzenia się jak leśny pożar ogarniając aż do zaślepienia zarówno tych, którzy zawsze gotowi są kąsać, jak i ludzi wrażliwych na wszelką niesprawiedliwość" (wg Salvadora Bernala)... Zechciej zachować i rozwijać, i racz pomnażać środki przekazu, które kochają prawdę, głosząc i strzegąc ją wbrew naciskom i prześladowaniom. I które dobrze służą Narodowi i Ojczyźnie... Błogosław ludziom pracującym w nich i strzeż ich w dzień i w nocy. Niech im przyświeca w codziennej posłudze Twoje zapewnienie: "Kto stanie przeciwko światu i jego zwodniczym sztuczkom, tego pobłogosławię i temu w jego dobrej walce będę pomocą" (PJ do Małgorzaty Balhan).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Dopóki, Panie Jezu, byłeś tutaj, na ziemi; póki głosiłeś swoje słowo, zawsze otaczał Cię tłum, bo byłeś wiarygodny... Ale i potem, po Twoim Wniebowstąpieniu, ci, co słuchali Twoich słów rozeszli się na wszystkie strony i - jedni w dobrej, inni w złej wierze roznieśli Twe nauki pomiędzy wszystkie ludy. Jedni - wiernie i uczciwie, inni ubarwiając je... Jedni służąc prawdzie, inni - wprost przeciwnie... I gdyby nie ewangeliści, gdyby nie apostołowie narodów, którzy tę prawdę utrwalili w postaci dokumentów, może nikt z nas nie wiedziałby jaki naprawdę byłeś... Może zdeformowane Twoje bezcenne słowa i dalekie od prawdy Twoje Boskie przesłania, straciłyby po wiekach swoją moc. Może w ogóle uśmiercono by Cię w historii świata...

Mocny Boże ! Jakże wielkie są dziś możliwości urabiania fałszywych wizerunków. Jak łatwo dzisiaj jednym naciśnięciem klawisza, jednym fałszywym słowem w eterze, zniszczyć człowieka w oczach świata... Jak łatwo jest wystawić go na pośmiewisko, wprost na pożarcie opinii, choć tak naprawdę, to nikt nie wie jaki jest... Jak łatwo wdeptać w ziemię, aby już nigdy nie zdołał podźwignąć się... Jak łatwo "kopać leżącego"... Jak łatwo można w mediach zniszczyć niepokornych ! Jak łatwo zabić kogoś, kto śmiał mieć inne zdanie, przekręcić jego intencje, uznać go dywersantem, sabotażystą lub przynajmniej chorym umysłowo ! Jak łatwo jest wyszydzić tych, którzy są blisko Boga; tych co starają się przestrzegać Bożych praw. Prosimy zatem, Chryste Panie, zechciej wejrzeć na tych, którzy w swych rękach ważą ludzką godność, ludzki los...

Ważą ją w słowach, w barwie głosu, w uśmiechu i w intonacji... w wielkości liter i w kształcie czcionki, w numerze strony, w czerni i w bieli... i w wykrzyknikach, i w cudzysłowach i w znakach zapytania... w kolorze i w obrazie, i... tylko nie w sumieniu... Niech więc dopuszczą prawdę do głosu. Niech jej nie uciszają. Niech jej nie zamykają ust jak tamci, którzy nastawali na niewidomego, bo jeszcze głośniej wołać będzie: "Jezusie, Synu Dawida", ulituj się nade mną" (wg Mk 10,48)... Zechciej, o Panie, wzbudzić w nich zwyczajną przyzwoitość i spraw, "aby przejrzeli" (Mk 10, 51); aby pojęli, że "środki przekazu mają niepodważalną wartość. Jeśli są dobrze wykorzystane, mogą oddać nieocenione usługi kulturze, sprawie wolności i solidarności. Niestety, często sprzeczne są treści przez nie przekazywane, oddziaływujące pozytywnie lub negatywnie na jednostki i na rodziny, na obyczaje i na całe życie ludzi, [bo właśnie przez środki przekazu] nienormalne wzory zachowań są stopniowo narzucane opinii publicznej nie tylko jako zgodne z prawem, lecz nawet jako wyznaczniki otwartego i dojrzałego sumienia" (bł.Jan Paweł II). Prosimy więc, daj im wrażliwość, pomóż oczyścić się z plugastwa i wszelkiej nikczemności...

"Niech korzystają ze swoich środków technicznych dla dobrych i szlachetnych celów. Racz towarzyszyć im w ich działaniach, aby skutecznie zaowocowały w ludzkich sercach" (o.Slavko Barbarić OFM). Niech służą prawdzie i miłości, bo "kiedy mówi się do ludzi tylko w prawdzie, słowa budzą niechęć i odrazę, ale gdy mówi się w prawdzie i miłości, na pewno serca rozpłomienieją" (Sługa Boży Stefan Wyszyński), Chryste, prosimy Cię... Tych zaś, co stoją na straży dobrej sławy i dobrych obyczajów; tych, którzy w imię miłości bliźniego traktują innych, również w mediach, tak jak nakazywałeś - racz obdarzyć pokojem i wszelkimi łaskami.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Zesłanie Ducha Świętego

O Duchu Święty, któryś najpierw zstąpił na Matkę Bożą i na apostołów, a który także i dziś "w sposób wewnętrzny i tajemniczy udzielasz się komu chcesz i kiedy chcesz... który, jako nieuchwytny i niedostrzegalny, działasz cicho i intymnie" (wg ks.Adolfa Janczaka SCJ) - prosimy, tchnij na ludzi zatrudnionych w mediach. Dziś bowiem nie ma większej potrzeby niż ta, by Twoje światło spłynęło do ich serc... Wielu z nich nie zna Ciebie i nadal nie chce znać. Wielu z nich nie wie nic o siedmiorakich Darach, którymi ubogacasz tych, co uznają Cię. Jakże więc mają służyć ludziom poprzez środki przekazu...?

Zbyt często ich relacje dalekie są od prawdy, ich komentarze nierzetelne... Ich informacje zniekształcone, ich sądy - tendencyjne. "W zależności od celu, jaki sobie stawiają, stają się nośnikami prawdy, solidarności, autentycznej miłości, bądź też służą manipulacjom, a nawet przemocy czy też pospolitemu wykorzystywaniu najniższych instynktów człowieka" (wg bł.Jana Pawła II)... Zmowa milczenia wobec faktów, gonitwa za sensacją, uogólnianie incydentów, powtarzanie i rozgłaszanie zasłyszanych wydarzeń - tworzą w oczach Narodu fałszywą rzeczywistość... "Szczególną rolę w deformowaniu rzeczywistości odgrywa telewizja, gdyż ludzie często myślą, że jeśli coś zobaczą, to na pewno zrozumieją. A to nieprawda, bo od oczu do rozumu droga bardzo daleka... Przeciwnie, bo przez telewizor wprowadzają dobrowolnie nie tylko do własnego domu, ale i do własnego mózgu złodzieja, oszusta czy wręcz okupanta" (Piotr Jaroszyński)... Katastroficzny obraz świata, jaki nam pokazuje, bezwstyd i przemoc, i do tego najgorsze wzorce osobowe tak barwnie lansowane, tak łatwo wypaczają cały dzisiejszy świat...

Wielu z nich milczy, kiedy trzeba złożyć świadectwo prawdzie, bo zaprzedali swoją duszę przemożnym tego świata... Prosimy więc, Wszechmocny Duchu Święty Boże, racz ich wydobyć z mroku i obdarz łaską Twoich Darów, by odmienili się. Niech mają świadomość swej misji, która polega na tym, by zdobywać wiadomości, lecz po to, by je złożyć w darze swym widzom i słuchaczom. A dar nie może być krzywdzący, odrażający, zakłamany, słowem, wnoszący zło... "Wszyscy zaś, którzy nadużywają środków informacji szerząc kłamstwo, ducha przemocy, rozwiązłość, niemoralność - niech się nawrócą, niech posłuchają Twojego słowa prawdy i miłości, sprawiedliwości i pokoju, i niechaj wreszcie zaczną służyć tym wartościom" (o.Slavko Barbarić OFM). "Łatwo jest bowiem wyzwolić demoralizację, [szczególnie przy pomocy mediów], ale niełatwo ją zatrzymać" (Sługa Boży Stefan Wyszyński). Niech mają to na względzie...

Racz dodać im ochoty i zdolności, by to, co mówią i piszą; to, co pokazują, było dla nas pożytkiem doczesnym i wiecznym. I pomóż im zrozumieć, że szkodząc sprawom Bożym, szkodzą też Narodowi i całej Ojczyźnie... A tym, co niosą Twoje światło; tym, co nadludzkim wysiłkiem zmagają się w nierównej walce z siłami ciemności... tym nieprzekupnym, niezależnym od reklam, od obcego kapitału, od żadnych mocodawców; tym, co nie służą żadnym innym panom, prócz Ciebie, Panie Boże, błogosław na każdy dzień. Daj im moc odpierania ataków, siłę do walki z wrogami... Niech pamiętają, że "trudności i przeszkody, to pieczęć, którą noszą wszystkie Twoje dzieła... Każde zaś dzieło, choćby najlepsze, rozbłyśnie w pełnym blasku dopiero wtedy, gdy się ostoi krytyce tych, którzy powinni być jego obrońcami" (PJ do Małgorzaty Balhan).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Maryjo... Panno pełna skromności i pokory ! Ciebie Bóg wybrał najpierw na Matkę swego Syna, a potem wziął do nieba zarówno z ciałem i duszą, boś była najwierniejsza i najszlachetniejsza; inna niż wszystkie pozostałe niewiasty całej ziemi... Przeto prosimy, miej w opiece media katolickie, gdyż one tak jak Ty, pragną być wierne Bogu... inne niż pozostałe.

Dzisiaj "przez [większość] środków masowego przekazu wdziera się dzieło śmierci do mieszkań. Najlepsi chrześcijanie nie są bezpieczni przed tą zarazą. Ponadto, powódź brudu zwiększa moralne zepsucie nieszczęśliwej młodzieży i niepokoi sumienia, które wciąż jeszcze zachowują wysokie poczucie etyczne" (PJ do Małgorzaty Balhan). Nie tylko młodzież wiedzie ku zgubie, lecz wszystkich ludzi zależnych od niej, bezbronnych, nieświadomych, zaledwie wkraczających na drogi poznania... Bo "nigdy dotąd niemoralność, nieczystość, wyuzdanie nie były aż tak nieustannie propagowane za pomocą wszelkich środków przekazu, a zwłaszcza telewizji, która się stała najbardziej przewrotnym narzędziem szatana, zabijającym czystość umysłu i serca swoich widzów" (wg MB do ks.Stefana Gobbi)...

"Totalitaryzm władzy wkracza w każdą dziedzinę życia zwyczajnych ludzi. Nie tylko wkracza, ale i wprowadza swoje prawa, gwałcąc zwykle zastane prawa, tradycje, obyczaje. Taką totalitarną władzą stały się teraz media, a zwłaszcza telewizja. Wkroczyła ona bowiem w sam środek tego miejsca, które dotychczas było schronieniem, środowiskiem życia międzyludzkiego, wychowania, rozwijanie człowieczeństwa, czyli do domu rodzinnego, który za jej przyczyną przestaje być rodzinny" (wg br.Tadeusza Rucińskiego FSC). Prosimy więc, o Matko Boża, zechciej wybłagać zastanowienie tym wszystkim, którzy bez skrupułów kalają dusze ludzkie. "Uproś u Twego Syna zbawienny wstrząs duchowy i skruchę wszystkim gorszycielom, którzy posługując się nowoczesnymi środkami przekazu wprowadzają do serc dzieci nieład moralny: zło ubierają w szaty piękna i dobra, rozbudzają szkodliwe pragnienia, zachęcają do wrogości i lekceważenia innych ludzi, wszczepiają w dusze dzieci zbędne lęki i niepokoje" (ks.Józef Pyrek SDS).

Wobec tak licznych nieprawości, tym bardziej Cię prosimy, ochraniaj media służące Bogu i Ojczyźnie. Pomóż zachować ich autorytet, szacunek wśród odbiorców; pomóż im trwać i wzrastać... Niech będą źródłem silnej wiary, źródłem ufności w Panu, bo "nie wolno dopuszczać wątpliwości tam, gdzie człowiek działa na rozkaz Boży, prowadząc nie swoje, lecz Boże sprawy" (Sługa Boży Stefan Wyszyński). Bo "każde dzieło, w zależności od swego znaczenia, napotyka na różne silne opory... Mimo to, dobro, którego Pan Bóg sobie życzy, zawsze zwycięży i zawsze znajdzie się dość odwagi, by doprowadzić je do dobrego końca" (do Małgorzaty jw.). Niech Bóg mu da charyzmat słowa i stały wzrost duchowy.

Szczególną zaś opieką racz otoczyć liderów. Odsuń od nich wyniosłość, by nie obrośli w pychę. Uchroń ich od próżności i tęsknoty do gwiazdorstwa. Czuwaj, by byli powściągliwi. "Apostoł bowiem ma opowiadać nie siebie, nie swoje poglądy, lecz Ewangelię Jezusa" (do Małgorzaty jw.)... Strzeż ich, Maryjo, od obłudy i spraw, by byli wiarygodni; aby "okazywaniem prawdy przedstawiali siebie samych w obliczu Boga, osądowi sumienia każdego człowieka" (2Kor 4,2); by zabiegając o zbawienie innych, nie zatracili własnych dusz. Dopomóż im, prosimy Cię, zawsze pamiętać o tym, że "najwspanialszymi środkami przekazu społecznego są ich oczy, jeśli patrzą życzliwie na innych, uszy, jeśli innych słuchają, i usta, jeśli przez słowo spotykają się z bliźnimi. Telewizja i radio mogą zawieść, ale życzliwe oczy i usta nie zawiodą" (wg Sługi Bożego S.W.jw.).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny

"Radio, kino czy telewizja - pisał święty Maksymilian Maria Kolbe - są dobre same w sobie i powinny służyć najpierw do celów Bożych, a później ludzkich. Dziś jednak jest inaczej... Najpierw te i owe wynalazki uczynią dużo złego, a dopiero potem my z nich korzystamy". Przeto, Królowo Nieba, podziękuj Panu Bogu za to, że chociaż późno, chociaż w obliczu zła, którymi wcześniej środki przekazu otumaniły Naród, nareszcie są i u nas media katolickie, które sprawiły, że "w domach zaistniała modlitwa, która w tę, zdawałoby się przyziemną, domową rzeczywistość wniosła sprawy wyższe, Boże, a nawet wieczne. I okazało się to bardzo ludzką potrzebą" (br.Tadeusz Ruciński FSC). Ty sama zaś, prosimy, pomagaj nieustannie, by mogły pozyskiwać nowe rzesze odbiorców; by je wspierały rzesze ofiarnych dobroczyńców. Spraw, by dotarły na krańce świata i by wszędzie wzniecały płomienie tego ognia, który sam Jezus rzucił na ziemię (Łk 12,49)... Czuwaj, by zawsze były czyste ideowo, aby nie dały się kreować wątpliwym dobrodziejom, by nie schlebiały sponsorom i nie goniły za modą...

"Żołnierz w obronie Ojczyzny walczy dla dobra narodu, podczas gdy walka o dusze, rozciąga się na cały świat" (św.M.M.K. jw.). Prosimy więc, by ich formacja niosła przesłanie w Duchu Bożym na cały ziemski glob. Błagaj, by formowały nowych apostołów zdolnych do wielkich dzieł... Módl się o zapał dla tych ludzi, którzy ofiarnie służą w nich. Niech się nie załamują i niech nie poddają nawet jeśli efektów swojej pracy nie widzą. "Dopiero bowiem na sądzie Bożym będą się mogli dowiedzieć, ile tajemnic łaski działo się dookoła i ilu ludzi będzie zbawionych z ich powodu" (wg św.M.M.K. jw.).

Wszystkich zaś pracujących w mediach, racz umocnić w "dążeniu do kształtowania i szerzenia zdrowej opinii publicznej" (wg KKK 2495). Przekonaj ich, że "kłamstwo jest profanacją słowa, które ma za zadanie komunikować innym poznaną prawdę... że jest prawdziwym wykroczeniem przeciw drugiemu człowiekowi... zarodkiem podziału ludzi i wszelkiego zła, jakie on powoduje... Kłamstwo jest zgubne zawsze, dla każdej społeczności, gdyż podważa zaufanie pomiędzy ludźmi i niszczy tkankę relacji społecznych" (wg KKK 2485-86). Przeto niech zrozumieją, że "służąc prawdzie z miłości do prawdy i do tych, którym ją przekazują, mogą zbudować wspólnotę ludzi wolnych w prawdzie, stworzyć wspólnotę ludzi zjednoczonych miłością do prawdy i miłością wzajemną w prawdzie; wspólnotę ludzi, dla których miłość prawdy stanowi zasadę jednoznacznej ich więzi" (wg bł.Jana Pawła II)... Niech wreszcie zaczną dobrze służyć Narodowi, traktując swoją pracę jako posłannictwo i jako misję... jako przesłanie dla następnych pokoleń... Oby ich "informacja była zawsze prawdziwa i pełna, podawana sprawiedliwie i z miłością... Oby, co do sposobu, była godziwa i odpowiednia, przestrzegająca zasad moralnych oraz słusznych praw i godności człowieka tak przy zbieraniu wiadomości, jak i przy ogłaszaniu ich" (wg Dekretu Soboru Watykańskiego II)...

Niech sprawujący władzę w naszej kochanej Ojczyźnie zadbają o to, aby złe używanie środków społecznego przekazu, nie sprowadziło "niebezpieczeństwa dla dobrych obyczajów oraz postępu społeczeństwa" (KKK 2498).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej