wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

POWOŁANIA DO SŁUŻBY BOŻEJ W KOŚCIELE




Część światła

I. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Ojcze Niebieski, dlaczego wybrałeś właśnie Jana, ażeby ochrzcił Twego Syna, choć on sam bardzo chciał powstrzymać się od tego ? (Mt 3,14). Choć wiedział sam, że "nie jest godzien nosić Mu sandałów" (Mt 3,11)... Dlaczego później, Syn Twój upodobał sobie Piotra ? Dlaczego tak uparcie pytał: "Czy ten kocha Go więcej, aniżeli ci ?" (wg J 21,15). Przecież był wiarołomny i niegodny tego, by Jezus, Bóg prawdziwy z Ciebie, Boga prawdziwego, zabiegać miał o jego miłość. A jednak Ty najlepiej wiesz jak ma być, dlatego według własnych kryteriów dobierasz sobie narzędzia. Przy tym, im mniej są doskonałe, tym większa będzie Twoja chwała kiedy używasz ich do swoich wielkich dzieł.

"Przypatrzcie się bracia powołaniu waszemu" - napisał święty Paweł o sługach Chrystusowych. "Niewielu tam mędrców według oceny ludzkiej, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych. Bóg bowiem wybrał właśnie to, co głupie w oczach świata, aby zawstydzić mędrców, wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć, i to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone" (1Kor 1,26-28). Prosimy więc, o Boże, zechciej wejrzeć na tych, którzy będąc świadomi swej niedoskonałości, kochają Ciebie więcej aniżeli "ci", co uważając się za świętych "wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia... lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą" (wg Mt 23,4)...

Na tych, którzy ochotnie, z własnej inicjatywy, mimo iż sami są nicością, pragną Ci ofiarować swój czas i swoje siły przez służbę Kościołowi, gdyż zdają sobie sprawę z tego, że "wszelki ich wkład do wspólnoty kościelnej poprzez dawanie siebie innym, pomaga jej wzrastać ku chrześcijańskiej dojrzałości i jest konkretnym świadectwem wobec świata" (bł.Jan Paweł II)... że zwłaszcza dziś "działalność świeckich we wspólnotach kościelnych do tego stopnia jest konieczna, iż bez niej apostolstwo samych pasterzy zwykle nie może być w pełni skuteczne, dlatego ich posługa jest niezbędnym uzupełnieniem posługi sprawowanej w Kościele przez kapłanów" (wg Dekretu o apostolstwie świeckich)... Na tych, co wiedzą, że "Kościół jest Twoim domem, i że kto służy mu, ten służy Tobie, Bogu, zwłaszcza, że Kościół dzisiaj ma wielu oskarżycieli i prokuratorów, a wciąż za mało miłośników" (wg Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego), dlatego są gotowi przyjąć odpowiedzialne zadania. Dlatego całą swą postawą pragną zaświadczyć, że "powołaniem chrześcijan świeckich, jest kierowanie życiem prywatnym i publicznym w taki sposób, by wszystkie sprawy mogły dokonywać się po Twojej myśli i by służyły przybliżaniu Twojego królestwa" (wg KKK 898). Prosimy więc, błogosław im w tak ważnych zamierzeniach i spraw, by takich ludzi nigdy nie brakowało.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Pan Jezus objawia swoją chwałę na weselu w Kanie Galilejskiej

Tyś, Panie Jezu, polecił uczniom "iść na cały świat i głosić Ewangelię całemu stworzeniu" (Mk 16,15). Słowa te stały się jakby Twoim testamentem. Prosimy więc, abyś i dziś wezwał do pracy apostolskiej zastępy ludzi dobrej woli. Takich, co będą przybliżali Dobrą Nowinę w swych rodzinach, w swym środowisku, ale i publicznie poprzez media... wszędzie, gdziekolwiek będą mogli. Takich, co będą głosić ją świadectwem swego życia, by "poprzez swoje chrześcijańskie zaangażowanie ożywić doczesną rzeczywistość; by stać się jej świadkami, którzy wprowadzają pokój i sprawiedliwość" (wg KKK 2442).

Zechciej "uczynić z nich posłuszne narzędzia w Twoich dłoniach... dla ratowania dusz ludzkich w Ojczyźnie naszej i na całym świecie" (wg św.Maksymiliana Marii Kolbego). Bo "czyż może być bardziej radosny widok dla Twego Serca, Panie Jezu, pałającego pragnieniem zbawienia wszystkich ludzi, niż widok rzeszy katolików, których jednoczy jeden cel: apostolstwa Bożego... którzy z pomocą wszelkich środków dostępnych w naszych czasach uczynią wszystko, by ukazać Twe wielkie miłosierdzie" (wg św.Wincentego Pallottiego). "Kiedy ludzie odkrywają wewnętrzną prawdę o sobie i wiedzą, ku czemu zmierzają, wtedy gotowi są przekroczyć samych siebie w dziełach dokonywanych dla Boga" (Craig Hill)...

A Ty, Najświętsza Matko Boża, która towarzysząc Synowi na pamiętnym weselu w Kanie, kazałaś, aby zrobiono wszystko, cokolwiek by polecił (J 2,5)... która przekonywałaś, że "Bóg da poznać nam, co mamy konkretnego czynić i jak się mamy zmieniać"... która wciąż "jesteś z nami, chroniąc nas wszystkich pod swój płaszcz" (MB z Medjugorie) - zechciej przyjąć nadzieje na wzrost powołań do przekształcania świata. Uchroń nas jednak od tak zwanych "działaczy katolickich", którzy najczęściej "dla własnego wywyższenia, kariery czysto politycznej, dla swoich osobistych korzyści potrafią posługiwać się Imieniem i Osobą Boga Najwyższego, bo to jest straszny grzech przeciwko Duchowi Świętemu" (PJ do Anny Dąmbskiej). A tych, co już się udzielają dla dobra Kościoła świętego, zechciej tak udoskonalić, tak uszlachetniać w tej posłudze, by stali się jak woda w Kanie, która za Twoim wstawiennictwem zmieniła się w szlachetny napój o tak wybornym smaku, że ci, co skosztowali go nie mogli się nadziwić (J 2,9-10).

"Jako Matce Kościoła powierzamy Ci wszystkie wspólnoty kościelne. Dopomóż ich nauczycielom i przełożonym, aby potrafili w swym życiu odwzorować przykład Boskiego Nauczyciela i Zbawcy świata. Niech obca im będzie chęć panowania nad innymi i okazywania swej wyższości nad jakimkolwiek człowiekiem... Matko i Wspomożycielko chrześcijan, niech Twój przykład i modlitwa sprawią, aby we wszystkich wspólnotach kościelnych, serca ludzi pełniące obowiązki przełożeńskie, zawsze ożywiało szczere pragnienie służenia Bogu i bliźnim według woli i wzoru Zbawiciela świata" (ks.Józef Pyrek SDS)

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

"Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze", zechciej powołać i umacniać ośrodki elit katolickich oddanych całkowicie do Twojej dyspozycji, które w swej służbie Kościołowi potrafią odnajdować skuteczne formy wychodzenia do społeczeństwa, do Narodu i do całego świata. I spraw, aby to byli ludzie wielkiej wiary. Ci bowiem, "którzy wierzą w Chrystusa, będą dokonywali tych dzieł, których On dokonuje... owszem, i większe od nich uczynią" (wg J 14,12)... Pomóż "odkrywać im i znajdować takie sposoby, aby mogli przeniknąć rzeczywistość społeczną, ekonomiczną i polityczną wymaganiami nauki życia chrześcijańskiego... i aby "tak postępując, mogli przepoić kulturę i dzieła ludzkie wartościami moralnymi" (KKK 899 i 909), jako że "Kościół powinien być obecny we wszystkich dziedzinach ludzkiej aktywności i nic, co ludzkie nie może mu być obce.

Gdyby przypadkiem obwiniano Kościół, że jest nieobecny w którejś z dziedzin, albo że nie troszczy się o któryś z problemów ludzkich, byłoby to równoznaczne z ubolewaniem nad brakiem światłego laikatu albo nad brakiem zaangażowania chrześcijan w określonej dziedzinie życia ludzkiego. Dlatego świeccy winni wszędzie go uobecniać, gdyż ich obecność i działalność jest gwarancją obecności i działań Kościoła na różnorodnych polach doczesnej rzeczywistości" (wg bł.Jana Pawła II).

Daj im świadomość, że "chrześcijaństwo musi oznaczać myślenie społeczne: troskę o to, ażeby było dobrze całemu społeczeństwu; żeby nikt nie był krzywdzony: wykorzystywany, okłamywany, upokarzany, prześladowany, zniewalany; aby wszystkim się dobrze powodziło - materialnie i duchowo... A na to trzeba zaangażować się w życie polityczne, począwszy od wszelkiego rodzaju wyborów, poprzez trud legislacyjny, aż po wdrażanie praw i funkcje sądownicze... Trzeba włączyć się w życie polityczne i na bieżąco myśleć o tym, co robić, jakie środki podejmować, by ludzie - społeczeństwa - mogli żyć, jak nam wskazywał Jezus Chrystus" (wg ks.Mieczysława Malińskiego)... Prosimy zatem dla nich o tak znaczące wpływy, by dzięki temu "wszelkie sprawy naszej Ojczyzny mogły dokonywać się i rozwijać ku chwale Stworzyciela i Odkupiciela" (wg KKK 898), dobrze służąc ludowi Bożemu. Niech "drogę ich ku temu utoruje sam Bóg" (wg 1Tes 3,11).

"Duchu komunii, Duszo i Podporo Kościoła, spraw, by bogactwo charyzmatów i posług umacniało jedność Ciała Chrystusowego. Spraw, aby wierni świeccy, osoby konsekrowane i aby wyświęceni szafarze sakramentów wspólnie dążyli do budowania królestwa Bożego" (bł.J.P.II jw.), bo "miłość Chrystusa przynagla nas" (2Kor 5,14)... I aby to "królestwo Boże niczym nasienie wrzucone w ziemię - czy śpimy, czy czuwamy, we dnie i w nocy, kiełkowało i rozrastało się" (wg Mk 4,26-27).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Przemienienie Pana Jezusa na górze Tabor

Najświętsza Matko Boża, która tak bardzo "pragniesz, ażeby każdy z nas zdecydował się na zmianę życia i aby każdy z nas pracował więcej w Kościele nie poprzez słowa czy myśli, lecz poprzez przykład, tak aby nasze życie było radosnym świadczeniem o Jezusie" (MB w Medjugorie) - prosimy Cię, racz być patronką wszelkich powołań do służby Bożej w Kościele. Zechciej przygarnąć każdego, komu są drogie jego sprawy i racz kierować nim. Racz orędować, "aby wszędzie rodziły się wspólnoty ludzi wybranych, które w modlitwie i pokucie mogłyby zadośćuczyniać za grzechy świata oraz wypraszać mu Boże miłosierdzie" (wg ks.Tarsycjusza Sinki CM)... "by w katolickim laikacie wciąż wzrastała dojrzałość, której wymaga jego szczególne powołanie i posłannictwo" (bł.Jan Paweł II). I spraw, abyśmy "dając świadectwo umiejętnego godzenia praw i obowiązków spoczywających na nas jako na członkach Kościoła z tymi, które przysługują nam jako członkom społeczności ludzkiej" (wg KKK 912), mogli przyczyniać się do podnoszenia moralności Narodu. "Naszym bowiem zasadniczym zadaniem, jako świeckich, jest uświęcanie świata poprzez nasze osobiste uświęcanie w służbie odnowy" (bł.J.P.II jw.).

Pomóż nam wszystkim "mocno trwać w jednym duchu i jednym sercem walczyć wspólnie o Ewangelię, a przy tym, w niczym nie dać się zastraszyć przeciwnikom" (wg Flp 1,27-28). Spraw, byśmy "wspólnymi siłami tak uzdrawiali istniejące na świecie urządzenia i warunki, jeśli one gdzieś skłaniają do grzechu, by stosowały się do norm sprawiedliwości i raczej sprzyjały praktykowaniu cnót, niż by im przeszkadzały" (KKK 909). Obyśmy potrafili wykazać taką aktywność, by Kościół promieniował różnorodnością inicjatyw i coraz bardziej się rozjaśniał, niczym oblicze Chrystusa na górze Przemienienia (Mt 17,2)... by pozyskiwał wciąż nowych ludzi na swoją służbę. "Nie może bowiem być w Kościele zasiedziałości psychicznej czy marazmu duchowego, opieszałości w modlitwie, "powłóczenia nogami" i dreptania w miejscu przy każdej nowej inicjatywie, przeciwko której może ktoś mieć i sto zastrzeżeń, a żadnego argumentu pozytywnego" (wg Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego)...

Ty wiesz, Maryjo, że "człowiek jest najważniejszy ze wszystkich stworzeń na ziemi; że wszystko to, co jest w Kościele, ma służyć mu... służyć nam wszystkim dla naszego zbawienia, lecz [wiesz i to, że Pan Bóg wciąż] oczekuje od nas miłości do Kościoła... naszej pomocy, naszej służby i odpowiedzialności" (wg Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego). Prosimy zatem, pozwól tym, których "pożera gorliwość" (wg Ps 69,10), "donosić" Kościół Chrystusowy wszędzie tam, gdzie jeszcze nie było go... Spraw, by się stali przedłużeniem pomocnych rąk Kościoła i coraz większą pomocą dla spraw Bożych na ziemi. Proś, aby wszyscy, których Bóg raczy "wezwać do służby swojej, wzrastają codziennie w mądrości, wierze i miłości. Niech staną się dla świata zaczynem takiego dobra, które zdobywa serce ludzkie i kieruje ku pełni życia, ustanowionej i ukazanej przez miłującego nas Boga - naszego Stwórcę i Ojca" (ks.Józef Pyrek SDS).

Syn Twój, o Pani, "ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała swojego, aż dojdziemy wszyscy razem do jedności wiary i pełnego poznania Go; do człowieka doskonałego, do miary wielkości według pełni Chrystusowej" (wg Ef 4,11-13).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Ustanowienie Eucharystii

Maryjo, módl się, błagamy Cię o liczne powołania do służby Bożej w Kościele, aby "przyśpieszać i oczyszczać, by działać razem z Tobą na rzecz rychłego przyjścia Królestwa i triumfu Obu Najświętszych Serc" (wg Barbary Kloss): Serca Jezusa i Serca Twego - najmilsza Pani nasza. Proś Boga, by najlepsi z nas mogli "współdziałać w wykonywaniu władzy, uczestnicząc w synodach, w radach duszpasterskich i ekonomicznych, czy trybunałach kościelnych" (KKK 911). Ci zaś, co "posiadają wymagane przymioty, by mogli być przyjęci na stałe do posługi lektorów i akolitów" (KKK 903); słowem - do Służby Ołtarza. Naucz ich "jak się rozmiłować w Słowie Bożym, jak się codziennie przygotowywać do głoszenia Słowa i jak świadectwem życia zachęcać innych ludzi do słuchania i przestrzegania zawartej w nim nauki... Niechaj w sposób szczególny cenią sobie możność częstego uczestniczenia we Mszy świętej i możność pomagania innym w godnym i gorliwym w niej uczestniczeniu" (ks.Józef Pyrek SDS). A przede wszystkim naucz ich oddawać Bogu cześć w Najświętszej Eucharystii, by z każdym dniem wzrastała w nich miłość i szacunek już na sam widok Stołu Pańskiego...

Pomóż proboszczom znaleźć odpowiednich ludzi do wszelkich posług przyparafialnych, tak by funkcjonowanie Kościoła mogło być sprawne i wszechstronne; by mogło być skuteczne. I zechciej "wzbudzić we wszystkich wspólnotach parafialnych powołania do życia świeckiego konsekrowanego, a także misyjnego, według potrzeb całego świata, który Syn Twój miłuje i który pragnie zbawić" (wg bł.Jana Pawła II).

"Ze szczególną mocą i gorącością polecamy Ci wszystkie seminaria duchowne - diecezjalne i zakonne, wszystkich wychowawców i wychowanków, wszystkich kandydatów do życia kapłańskiego i zakonnego, nowicjuszy i nowicjuszki instytutów zakonnych i instytutów świeckich, wszystkich kandydatów i kandydatki do życia Bogu konsekrowanego. Przyzywamy Twoją macierzyńską miłość, aby sprzyjała rozwojowi tych powołań, aby czuwała nad nimi i prowadziła je ku doskonałości. Stań się, Maryjo, dla powołanych Mistrzynią ich modlitwy i życia oddanego Bogu" (ks.J.P.jw.).

Matko Kościoła, Ty wiesz, że tak "jak Jezus musi mieć swoich pomocników, by opowiedzieć i świadczyć przed ludźmi o miłości Ojca, tak i Ty, pierwsza Pomocnico Jezusa w tym Jego zadaniu, musisz mieć swoich pomocników, by doprowadzić ludzi do swojego Syna" (wg Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego). Prosimy zatem "użyj nas całych i bez zastrzeżeń, o ile zechcesz, abyśmy w Twoich niepokalanych rękach stali się użytecznymi narzędziami" (wg św.Maksymiliana Marii Kolbego) w służbie Kościołowi. Czuwaj, "abyśmy byli wytrwali, niezachwiani, zawsze ofiarnie zajęci dziełem Pańskim" (wg 1Kor 15,58). I niechaj nasza służba będzie "działaniem uszlachetniającym, przede wszystkim nas samych... ograniczającym naszą miłość własną, pożądliwość ciała i serca, ponadto kształtującym w nas predyspozycje ku temu, byśmy się stali rzeczywistymi pomocnikami Pana" (wg PJ do Anny Dąmbskiej)...

"Umiłowana córko Ojca, wierna Matko Jezusa i Oblubienico Ducha Świętego ucz nas odkrywać i przyjmować swą osobistą świętość, byśmy odkryli godność każdego kościoła, bo Bóg jest w każdym z nich" (wg o.Slavko Barbaricia OFM). I spraw, byśmy "obcując z ludźmi, starali się przybliżać i przekazywać im ducha, z jakim traktuje ich Chrystus. A On, na pewno byłby wobec nich bardziej wyrozumiały niż my" (bł.Jan XXIII).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej