wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

DY PODEJRZEWAM, ŻE DZIECKO OSACZAJĄ ZŁE MOCE




Część światła

I. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Tyś, Panie Jezu, podczas chrztu słyszał świadectwo swojego Ojca że "jesteś Synem umiłowanym, w którym On ma upodobanie" (wg Mt 3,17). Proszę Cię zatem, najpokorniej, abyś raczył zaświadczyć o swej życzliwości i do mojego dziecka, o swej miłości do nas grzesznych, gdyż podejrzewam, że jest osaczone przez szatana, który "próbuje na wszelki sposób odciągnąć je od prawdy, ażeby doprowadzić do błędu i do złego (wg 1P 5,8).

Ty wiesz najlepiej, że "tajemne moce piekła chwytają dusze niedoświadczone, [najczęściej młode], nieroztropne, szukające zawsze nowości, słabe, bezbronne, nie mające żadnego wsparcia duchowego - czasem z własnego niedbalstwa, albo niedbalstwa tych, którzy są zobowiązani do troszczenia się o nich" (wg PJ do ks.Don Ottavio Micheliniego)... I ja nie jestem tutaj bez winy, gdyż od początku zaniedbywałem rozwój duchowy swojego dziecka, dlatego teraz, kiedy widzę poważne zagrożenie, błagam Cię, nie patrz na moje winy, ale uratuj je. "Demony bowiem poddają się tylko Twojemu autorytetowi, jedynie Twojej mocy i Twojej obecności" (wg Neala Lozano). "Mimo, że są przerażająco silne, niezwykle przebiegłe, chytre, zdolne do maskowania się; straszliwie groźne, aż do wyssania ostatnich soków życiowych ze swej ofiary, zanim wypuszczą ją ze swych szponów; zuchwałe i zarozumiałe - to stają się słabe, jeśli wyda się im polecenie w Twoje Imię Jezu" (wg ks.Serafino Falvo)... Zresztą, "do kogóż miałbym pójść ? Wszak Ty masz słowa życia" (wg J 6,68); słowa, które mogą uwalniać od wszelkich mocy zła. Dlatego błagam, "ulituj się nade mną, Panie, Synu Dawida, bo moje dziecko ciężko jest dręczone przez złego ducha" (wg Mt 15,22)...

O Chryste, któryś swoim uczniom "udzielił władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości" (Mt 10,1) choć byli tylko ludźmi, zechciej postawić na jego drodze kogoś, kto sprawi, że moje dziecko spróbuje zastanowić się nad swą lekkomyślnością, gdyż ono samo nie chce wierzyć w realny byt szatana. Nie toleruje żadnych ostrzeżeń i nie chce słuchać, że "ten wróg potężny jest, przebiegły, że niszczy ludzkie sumienia, podważa zaufanie i że zniewala rozum" (PJ do Anny Dąmbskiej)... że "w ofensywie działań szatana najbardziej niebezpieczna jest taka sytuacja, w której on, nie chcąc by zdemaskowano go, pracuje w tym kierunku, by zatuszować swą egzystencję, a wiarę w jego istnienie najzwyczajniej ośmieszyć" (P.Bonifacius Günther CCD). Proszę więc, uczul moje dziecko na to, że szatan działa dyskretnie i niepostrzeżenie, dlatego "bardziej trzeba bać się go kiedy zwodzi, niż kiedy sroży się...

Kiedyś przymuszał, by pierwsi chrześcijanie zaparli się Ciebie, teraz poucza... Kiedyś używał gwałtu, teraz podstępu... Kiedyś widać go było, bo ryczał, teraz trudno go zauważyć, jak się wślizguje i gdzie się błąka... więc tak potrafi zwodzić, że człowiek sam nie zauważy, kiedy odszedł od Ciebie" (wg św.Augustyna)... Tak, czy inaczej, moje dziecko pewnie jest w jego posiadaniu i "przez swój grzeszny bunt skierowany przeciwko Bogu, pozwala szatanowi wywierać wpływ na swoje życie. [Przy tym nie zdając sobie sprawy z tego, że] diabeł swojej władzy używa poprzez istoty ludzkie" (N.L.jw.);. że "umie naśladować Boga i tak jak Bóg posługuje się ludźmi, choć, w przeciwieństwie do Boga, przez nich wprowadza zło" (wg św.Josemarii Escrivy de Balaguera). Błagam więc, pomóż mu zrozumieć, że "szatan istnieje naprawdę, lecz bez współpracy z naszej strony nie znaczy więcej niż dym" (N.L.jw.), bo "nie posiada żadnej innej władzy nad ludźmi prócz tej, którą mu sami dają" (wg André Frossarda).

Panie, któremu "dana jest wszelka władza na niebie i na ziemi" (wg Mt 28,18), błagam Cię, okaż nam wszechmoc swoją wobec zakusów mocy zła, zagrażających mojemu dziecku i racz uwolnić je od groźnej naiwności. "Daj nam pomoc przeciwko nieprzyjacielowi, bo ludzkie wsparcie jest zawodne" (Ps 60,13). Sami w starciu ze Złym "nie damy sobie rady, bo go nie znamy, nie widzimy" (do A.D. jw.), nie dostrzegamy jakich działań może używać przeciw nam, wiemy natomiast, że zły duch "nie ustępuje bez walki o tych, których trzyma w swych szponach" (Randall N.Baer)... Błagam, tym bardziej, że Ty sam o sobie powiedziałeś: "Ten, który chce i może, to Ja" (do Sługi Bożej Józefy Menéndez)...

"Wszechmogący wieczny Boże, który cudem dobroci i miłosierdzia dla zbawienia wszystkich ludzi wybrałeś chwalebnego Michała Archanioła na Księcia swego Kościoła, pozwól, by On uwolnił moje nieszczęsne dziecko swą dobroczynną prawicą od wszelkich nieprzyjaciół. Niechaj złe moce je nie dręczą i nie czekają na jego zgubę" (wg ks.CSMA), pokornie błagam Cię.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Pan Jezus objawia swoją chwałę na weselu w Kanie Galilejskiej

Matko Najświętsza, błagam Cię, wejrzyj na moje dziecko, które nieomal z każdym dniem utwierdza swą bezbożność. Stało się pyszne i wyniosłe, gdyż bezkrytycznie składa hołd rzekomej wszechmocy rozumu, a nie pojmuje, że "Bóg opuszcza takiego, który się wynosi przeciw Niemu... a wtedy, w opuszczone miejsce, natychmiast wchodzi władca grzechu" (wg św.Augustyna), bo "nikt nie jest odporny na działanie złych duchów" (Neal Lozano). I ja dziś jestem świadkiem tej strasznej metamorfozy w duszy mojego dziecka... Widzę jak coraz bardziej staje się aroganckie, wyszydzające autorytety dotychczas uznawane, bo nie wie, że "atak szatana zamierza okraść je z jego prawdziwej tożsamości i z jego przeznaczenia... że nie powstrzyma się przed niczym, aby mu nie pozwolić poznać Boga jako Ojca, Syna i Ducha Świętego; by nie pozwolić mu dowiedzieć się kim jest i powierzyć opiece Boga, swojego Ojca" (wg N.L.jw.)...

Wyzute z wszelkich zahamowań poczyna sobie bardzo śmiele, lgnąc do grzesznego świata: do "okultyzmu, pornografii, do narkomanii, alkoholizmu, do optowania za aborcją, do braku przebaczania i nienawiści do innych ludzi" (wg ks.Mieczysława Piotrowskiego TChr)... I tak, "pragnąc być przyjacielem tego świata, staje się nieprzyjacielem Boga" (Jk 4,4) w każdym ze swoich czynów, bo nie pojmuje, że "z diabłem nie można igrać, gdyż pozbawia rozumu" (ks.bp Kazimierz Romaniuk)...

Maryjo... Panno Można. Ty nawet nie proszona wstawiłaś się za ludźmi; nawet bez wiedzy potrzebujących nakłoniłaś Jezusa, aby dokonał cudu (J 2,7-9), ufam więc, że tym bardziej wejrzysz na moje dziecko, skoro tak bardzo błagam Cię i że uprosisz swego Syna o wielki cud dla mego dziecka; o cud wyrwania go spod wpływu mocy zła...

Ty wiesz, że diabłu "nie udałoby się zwieść człowieka, gdyby się ten nie uniósł pychą i nie odstąpił od Boga" (św.Augustyn jw.). I nie udałoby się mu zwabić mojego dziecka, gdyby w nim była silniejsza wiara, czujność sumienia i większa wrażliwość na grzech. Niestety... brak tych cnót obciąża tylko mnie, gdyż nazbyt lekko traktowałem całą spuściznę wiary. Dzisiaj więc proszę Cię, zechciej naprawić to, co lekkomyślnie zaniedbałem i ratuj moje dziecko, bo sam nie daję rady... "Nie pozwól, aby szatan panował w jego sercu i by było szatańskim, a nie Bożym obrazem" (wg MB w Medjugorie)...

"Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów, Ty, której Bóg powierzył posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana, proszę Cię najpokorniej: rozkaż hufcom anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie strąciły ich do piekła". Ufam, że "jeśli ręka Twoja zapuka razem z moją; jeżeli Twoje oczy będą szukały wraz z moimi, wtedy drzwi się otworzą i znajdę to, czego mi trzeba... bo Ty, nie byłabyś człowiekiem, gdybyś nam nie pomagała, kiedy Cię o to prosimy" (wg o.Patryka Peytona)... "Matko Pomocy Nieustającej, wysłuchaj głosu duszy proszącej ! Ty możesz nas wesprzeć w każdej potrzebie, z ufnością wołam do Ciebie !" - okaż nam łaskę swoją.

"Przybądź mu Miłościwa Pani ku pomocy, a wyrwij je z potężnych nieprzyjaciół mocy". Uwolnij je z niewoli szatana, nad którym tylko Ty, jedyna spośród stworzeń masz zwycięską moc... "Jeżeli Ty mnie nie wysłuchasz, do kogóż mam się udać ? Wiem, dobra Matko, że Serce Twoje wzruszy się moim błaganiem, że mnie wysłuchasz w mojej potrzebie, gdyż Wszechmoc Boża spoczywa w Twoich rękach, a użyć jej możesz według upodobania... Pocieszycielko Strapionych, powstań i są potężną mocą rozprosz moje cierpienia, ulecz, uspokój tę moją zbolałą duszę, Matko pełna litości ! Ja za to wdzięcznym sercem wielbić Cię będę aż do śmierci" (wg modlitwy do MB Szkaplerznej).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Głoszenie królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Ty wiesz, o Jezu, jak przebiegły jest zły duch, kiedy najczęściej pod pozorem dobrych, szlachetnych intencji potrafi zmylić i omotać nawet uczciwych ludzi... Ty wiesz, jak bardzo jest zuchwały, skoro "nie lęka się głosić [nawet] praw Bożych, byleby tylko mógł je głosić na swój sposób" (o.Thomas Merton OCR). To zaś, szczególnie w młodych umysłach, wyzwala zamęt, prowokując do tego, aby "przyoblec Boga w ludzkie ułomności: w niestałość i stronniczość, w przekupność... w ludzkie grzechy: okrucieństwa i pychy, obojętności względem niedoli, która wyraża brak miłości i miłosierdzia dla bliźnich" (wg PJ doAnny Dąmbskiej)...

Tobie nieobce jest przewrotne jego działanie, gdy w oczach ludzi tak naiwnych, jak moje drogie dziecko zniekształca obraz Boga, wmawiając im, że jest "daleki, groźny, wymagający... i wyzwalając lęk przed Jego gniewem i karą... Jemu też przypisuje skutki znieprawienia świata: krzywdę, niesprawiedliwość, choroby, cierpienie i śmierć, by w ludziach wzbudzić nieufność" (wg PJ do A.D. jw.). Ci zaś... niestety, wierzą mu, bo nigdy nie poznali Twoich łagodnych słów: "Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo" (Łk 12,32)...

Wierzą własnemu zabójcy, który "choć nie ma miecza i nie posługuje się żelazem, przychodzi do człowieka, zasiewa w nim złe słowo i w ten sposób zabija" (wg św. Augustyna). Wierzą Złemu, nie Bogu, który jest "miłosierny i łaskawy, nieskory do gniewu i bardzo łagodny" (Ps 103,8), bo nie pojmują tego, że "zło satanistyczne charakteryzuje się awersją i nienawiścią do prawdy i dobra. Dlatego szatan wzbudza w ludziach poczucie pretensji, żalu i buntu przeciwko Bogu, by zasiać niechęć do modlitwy, do sakramentów, do Przykazań Bożych i do Kościoła" (ks.Mieczysław Piotrowski TChr)... Błagam Cię zatem, Panie, przekonaj moje dziecko jak bardzo myli się w odniesieniu do Boga, który tak bardzo jest miłosierny, że "nawet w gniewie nie powstrzymuje swojego miłosierdzia" (Ps 76,10)...

Przybliżam się do Ciebie z głośnym wołaniem i płaczem, abyś wysłuchał mnie dzięki uległej czci" (wg Hbr 5,7) i proszę, pozwól mojemu dziecku zrozumieć "jak [złe duchy] pożera zawiść przeciw niemu; jak mu zazdroszczą wolności, jak nieustannie chcą je posiąść, aby uczynić takim, które mogą za sobą pociągnąć... Jak wielką noszą w sobie żądzę szkodzenia, nieżyczliwość; jak cieszą się z ludzkiego zła, karmiąc się ludzkim zakłamaniem, jeśli już kogoś zwiodą" (wg św.Augustyna jw.)... Pozwól mu "w Tobie dokonać czynów pełnych mocy i racz podeptać [wszystkich] jego nieprzyjaciół" (wg Ps 60,14). Zbliża się bowiem królestwo Boże; królestwo wiernych dusz...

"Wszechmogący wieczny Boże, który w dobroci swej i miłosierdziu Księciu Twego Kościoła najchwalebniejszemu Michałowi Archaniołowi powierzyłeś pieczę nad ludźmi, spraw to, pokornie proszę Cię, by moje dziecko za jego łaskawą opieką wolne od przemocy nieprzyjaciół za życia i w godzinę śmierci, zostało wprowadzone do chwały wiecznej przez Boskie oblicze Twoje. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen" (wg ks.CSMA).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Przemienienie Pana Jezusa na górze Tabor

"Jeśli ktoś chodzi w nocy - ostrzegałeś, Panie - potknie się, gdyż brak jest mu światła" (wg J 11,10). Potknie się również człowiek, który "wynosi się przeciwko Bogu. Takiego bowiem Bóg opuszcza, by się pogrążył we własnych ciemnościach. A wtedy, rzeczywiście, nie wie dokąd iść. Przecież nie nosi w sobie światła... Musiałbyś, Jezu, oświetlić go, Ty, któryś jest Światłością !" (wg św.Augustyna); Ty, któryś pełnię swej Światłości ukazał podczas Przemienienia (Mt 17,2)... Proszę więc, spójrz na moje dziecko idące mroczną drogą, którego umysł tak skutecznie jest zniewolony przez złe moce, iż nawet nie wie o tym, że "tam, gdzie nie ma wiary, są ciemności... że ludzie, którzy przez wiarę zwracają się ku Bogu, sami się stają światłością oświetleni stamtąd, dokąd idą...

[Nie wie, że] diabeł i jego aniołowie, są dla ludzi zamkniętych na Boga - ciemnością zewnętrzną" (św.Augustyn jw.)... Nie wie i nie chce słyszeć o tym, że dopuszczając do siebie złe moce już za życia, może na zawsze, na całą wieczność pozostać pośród nich "w ogniu wiecznym, przygotowanym diabłu i jego aniołom" (wg Mt 25,41)... Może zostać złączone z potępionymi duchami, w tych "ciemnościach zewnętrznych" (Mt 8,12;22,13;25,30); w tej potępieńczej wspólnocie diabła i jego aniołów" (św.Augustyn jw.)... Proszę więc, Chryste, "przemień się przed nim. Ukaż się mu w całym [swym] blasku i w całej swej wielkości. Spraw, by się Tobą zachwyciło jak Piotr, Jakub i Jan... Aby patrząc na Ciebie wzięło z Twojej światłości... [Aby pojęło, że

"Szatan w ciemności łowi, bo jest to nocne zwierzę,

Niech więc się przed nim schowa w światło,

a tam go nie dostrzeże" (wg Adama Mickiewicza)...

Pozwól i jemu się przemienić], o Boże najłaskawszy... Racz wyprowadzić je na wyżyny. Racz mu ukazać nowe widoki i wzbudzić nowe siły" (wg ks.Mieczysława Malińskiego). A jeśli będzie trzeba, to racz mu przysłać kogoś, kto je przekona, że zbłądziło, że jest w ciemności, w niebezpieczeństwie... Kogoś, kto mu pomoże, choćby Cyrenejczyka, który z początku pod przymusem, jednak pomógł i Tobie... Dopomóż mu zrozumieć, że "każdy grzech pogrąża je w służbę nieprzyjaciela, który się może nim posłużyć na szkodę jego samego i bliźnich" (PJ do Anny Dąmbskiej), zwłaszcza, że czyni to podstępnie, nie dając się rozpoznać. Bo "gdyby chociaż raz ujrzało szatana takim, jakim jest w jego istocie, w jego brzydocie, w jego nienawiści do Boga i do wszystkiego tego, co Boże jest na ziemi - to nigdy nie uległoby najmniejszej nawet pokusie i stroniłoby od grzechu" (P.Bonifacius Günter CCD). Przeto niech "szuka dobra, nie zła, ażeby mogło żyć" (wg Am 5,14). Niech się nie lęka wrócić do Boga, bo jest mocniejszy od szatana, który, choć dzisiaj jeszcze panuje nad tym światem, wkrótce zostanie zwyciężony przez Ciebie, Panie nasz...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Ustanowienie Eucharystii

"Oto krzyż Pański" - wołał święty Antoni z Padwy. "Uciekajcie szatani ! Zwyciężył Lew z pokolenia Judy, z rodu Dawida ! Alleluja ! Alleluja ! Chrystus z nami, stójcie !!!"...

Tym "Lwem - jak mówił święty Augustyn - nazwano Ciebie, Panie Jezu, który zostałeś zabity jako Baranek... Lwem, z powodu Twojej potęgi, Barankiem zaś, ze względu na Twoją niewinność... Lwem, bo jesteś niezwyciężony, Barankiem, bo łagodny... I ten Baranek zabity, zwyciężył swoją śmiercią [innego, ryczącego] lwa, który krążył szukając, kogo by tutaj pożreć... lwa okrutnego"... Proszę więc, Jezu cichy i pokornego Serca, który masz wielką moc, zdolną pokonać najgroźniejsze, ryczące siły zła, wejrzyj na moje dziecko. "Niech szatan nie potrząsa nim, jak gałęziami na wietrze" (wg MB w Medjugorie)...

Jezu, Lekarzu Niebieski, któryś powiedział, że "nie potrzebują lekarza zdrowi lecz ci, co się źle mają" (Mk 2,17), zechciej uleczyć jego biedną i chorą duszę. Ulecz ją, jeśli nawet będzie niechętne temu jak młody Gerazeńczyk (Mk 5,6-8), z którego, wbrew oporom, wygnałeś legion złych duchów... Ty znasz, o Panie, jego grzechy i wszystkie jego słabości; "Ty wiesz, w jakich okolicznościach szatan się wkradł do jego duszy chcąc zamknąć ją, potem oddalić od Twego miłosierdzia. Ty, który zwyciężyłeś na krzyżu nawet śmierć, proszę Cię, przyjdź i zechciej wznieść światło Twojej chwały w te wszystkie ciemne okoliczności... i wyzwól moje dziecko od wszelkich więzi z szatanem... Racz je uwolnić od wszelkiego wpływu złych duchów i uzdrów je od wszelkiej szkody, jaką by one mogły wyrządzić jego duszy i ciału!" (wg Philippea Madre).

"O Krwi Baranka Przeczystego, zechciej osłonić moje dziecko płaszczem swojej opieki, ażeby żadne zło nie wyrządziło krzywdy jego duszy, jego ciału, jego życiu, jego rodzinie i całemu domowi". Niechaj je chroni poświęcony krzyżyk albo medalik. Woda święcona niech oczyszcza nasz dom od wszelkich wpływów zła, jako że jej skuteczność od wieków dobrze znamy.

"Najchwalebniejszy Książę, święty Michale Archaniele, Zwierzchniku i Wodzu zastępów niebieskich, obrońco dusz, pogromco duchów zbuntowanych, przybrany sługo królewskiego Domu Bożego, a po Jezusie Chrystusie przedziwny nasz Hetmanie, racz w swej nadziemnej doskonałości wyrwać z mocy złego moje dziecko. Z ufnością uciekam się do Ciebie. Spraw, by pod wpływem Twojej niezrównanej opieki co dzień postępowało w dobrym, wiernie służąc Bogu" (wg ks.CSMA)... Aby jak Maria Magdalena, z której Jezus wyrzucił, aż siedem duchów złych - i ono Cię umiłowało więcej niż wszyscy inni; by tak jak Ona, która poszła za Tobą aż pod krzyż - i moje dziecko szło za Tobą... Tylko uwolnij je czym prędzej, tylko dopomóż mu zbliżyć się do Sakramentu Pokuty i racz umacniać je Najświętszą Eucharystią, którą nam zostawiłeś w dowód swojej miłości.

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej